[ Pobierz całość w formacie PDF ]
innych, a więc - powszechny militaryzm stał się dalszem następstwem rozbiorów Polski, ze
wszystkiemi swemi następstwami... kulturalnemi.
Nie sięgał tak daleko wzrok Napoleona, ani nikogo z napoleońskiej drużyny. Ograniczali się w
polityce do t. zw. celów bezpośrednich, a za przykładem Francji cała Europa uznała niebawem za
dogmat polityczny metodę, która w gruncie rzeczy nie jest jednak niczem innem, jak
zaprzepaszczaniem spraw pierwszorzędnych całej ludzkości i narażaniem na szwank dalszej
przyszłości własnego nawet państwa i narodu dla osiągnięcia chwilowej korzyści drugo-, a nawet
trzeciorzędnej. Oto rozum polityczny na czasy najnowsze... dziwnie sprzeczny ze zdrowym
rozsądkiem!
XXII. HEGEMONJA ROSJI.
(1815-1855.)
Bez porównania więcej wpływu wywarła przez wojny napoleońskie Rosja na Europę, niż Europa na
Rosję. Wyjątkowo który oficer rosyjski miał na tyle inteligencji, żeby w pochodach napoleońskich
obserwować, porównywać, wysnuwać wnioski i dostrzec, na czem polega różnica życia rosyjskiego a
europejskiego. Malkontenci byli tylko wśród najinteligentniejszych, z reguły wśród arystokracji.
Przeszła z Zachodu do Rosji masonerja, ż której rozwinęły się inne towarzystwa tajne, ale bezowocne.
Wojny napoleońskie wniosły Rosji pierwiastków zachodnich rewolucyjnych w sam raz na tyle, ile
trzeba na spisek, który... nie zda się na nic. Na spisek przeciw czyjemuś życiu, choćby życiu
monarchy, nie trzeba uczestników wielu, ale nie może on wywołać zmian w życiu publicznem, jeżeli
mu brak właściwego tła w społeczeństwie. Ogół rosyjski solidaryzował się najzupełniej ze
samoderżawiem .
Pokonawszy Napoleona, owego roznosiciela rewolucji po Europie, odetchnął Aleksander; kiedy
niekiedy udawał jeszcze liberała, ale prześladował już systematycznie liberalizm. W zdobytym Paryżu
135
ustanowił święte przymierze - związek Rosji, Prus, Austrji i Burbonów - proklamujące rządy
absolutne i ucisk polityczny, jako obowiązek... religijny. Jest to ciąg dalszy ideologji Filoteusza
pskowskiego z jego listów do Wasyla Iwanowicza, oparty tak samo na motywach religijnych.
Po wojnach napoleońskich odzywa się najprawdziwsza moskiewszczyzna, zdatna do życia nowego, bo
zmodernizowana - a zarazem nastaje hegemonja rosyjska w Europie, przystosowywanie się Europy do
Rosji.
Monarchowie zjeżdżali się często, ażeby radzić nad tłumieniem rewolucji . Pod egidą i protektoratem
cara odbyły się kongresy; w 1818 r. w Akwizgranie, w 1819 r. w Karlsbadzie i Opawie, 1820 r. w
Lublanie, 1822 r. w Weronie, a radzono nad utrzymaniem ładu bożego nie tylko dla dobra
poddanych własnych, ale rozciągnięto opiekę nad wszystkiemi narodami, zapobiegając bezbożności
to tu, to ówdzie, np. w Neapolu 1820 roku, w Hiszpanji 1822 r., gdy wyłaniało się gdziekolwiek
widmo konstytucji. Powoływano się przytem na legitymizm , które-to hasło wymyślił Talleyrand,
minister przedtem Napoleona, obecnie burbońskiego Ludwika XVIII. Hasło to najbardziej na serjo
wziął Aleksander; zasadę nietykalności władzy prawowitej (t. j. istniejącej w chwili zawarcia
świętego przymierza ) posunął do tego stopnia, iż potępił nawet powstanie greckie przeciwko Turcji
(1821 r.).
Przeciwko świętemu przymierzu pokryła się Europa cała siecią spisków. Spiski i kongresy - stały się
znamieniem czasu. Trzonem świętego przymierza były trzy dynastje państw rozbiorowych, dla
których utrzymanie niewoli Polski musiało tedy być celem naczelnym. Rozumiano to doskonale we
wszystkich krajach i dlatego, przez przeciwstawienie choćby, łączono aż mniej więcej do r. 1850
sprawę-polską ze sprawą ludów .
Aleksander konstytucję Kongresówce nadał, ale nie kwapił się z zaprzysiężeniem jej, ani nawet z
koronacją. Konstytucje, finlandzka i polska, stały się szkopułem państwowości rosyjskiej. Z
konieczności trzeba je było tolerować, a nawet czasem rzucić jakieś słówko dla rosyjskich
malkontentów. Speranskij poszedł wprawdzie na wygnanie w r. 1812, kiedy zbliżała się wojna z
Napoleonem, ale teraz powrócił do urzędów, chociaż nie do wpływów politycznych. Kiedy w r. l8l8,
gdy kraj pokryty już był siecią tajnych stowarzyszeń, zdecydował się wreszcie Aleksander na
koronację w Warszawie, wsunął w mowę tronową ustęp o rozprzestrzenieniu konstytucji, w taki
sposób, iż polemizowano długo i w Polsce i w Rosji o tem, czy miał na myśli tylko kraje zabrane
(Litwę i Ruś), czy też całe cesarstwo rosyjskie. Ażeby rozproszyć wątpliwości, czy da się utrzymać
konstytucja obok samodierżawia , kazał car układać projekt rosyjskiej konstytucji, ale nie
Speranskiemu, lecz służalczemu dworakowi, Nowosilcowowi, małej, lecz dokładnej kopji siebie
samego. Ten nie brał zgoła na serjo zleconej sobie roboty i wyręczał się swoim sekretarzem,
Francuzem Dechampsem (elaborat ten odnaleziono, potem w r. 1830).
Opinja rosyjska po większej części szła za Karamzinem głosząc z nim i wierząc, że samowładztwo
to palladjum Rosji, a nienaruszalność jego jest niezbędną do jej szczęścia, tudzież uważając za czynnik
dobroczynny życia publicznego zbawienny strach . Znaczna część liberałów rosyjskich poczęła się
wahać. Oburzało ich, jak śmią posiadać Polacy przywileje , t. j. urządzenia konstytucyjne, jakich nie
posiadają Rosjanie. Z zawiści poczęła wyrastać nienawiść. Całe wieki pielęgnowana żywiołowa
[ Pobierz całość w formacie PDF ]