[ Pobierz całość w formacie PDF ]
fotografuje zmiany na skórze w 30-krotnym powiększeniu. Znamiona dzięki temu
urządzeniu są komputerowo oceniane według specjalnego systemu. Lekarz wie, co to za
znamię, pacjent zaś może uniknąć chirurgicznego zabiegu. Jeżeli jednak okaże się, że
nasze znamię to czerniak - należy go niezwłocznie chirurgicznie usunąć z bezpiecznym
marginesem zdrowej skóry. Rak nie boi się noża, a czerniak nie rozsiewa się pod jego
wpływem. To tylko ludzkie przesądy, w które nie należy wierzyć. Natomiast w takiej
sytuacji koniecznie musimy zgłosić się do najbliższego, regionalnego ośrodka
onkologicznego na leczenie. Tylko lekarz onkolog może ocenić stan zaawansowania
choroby i zaproponować właściwą terapię.
Aby ustrzec się raka każdy mężczyzna powinien:
-nauczyć się dbać o własne ciało i przyjaznić się za nim także wówczas, kiedy nie
jest już młode,
-obserwować zmiany, jakie zachodzą na skórze i w innych miejscach ciała - także
tych intymnych - po to, aby w razie niepokojących objawów zasięgnąć porady
34
lekarza,
- nie lekceważyć żadnego z sygnałów, jakie wysyła organizm,
-nie czekać, nie bać się choroby, nie wstydzić się lekarza, pytać go o wszystko co
niepokoi, ufać mu, ale i wymagać od niego wnikliwych badań diagnostycznych.
Wcześnie wykryty rak jest uleczalny!
- dbać o siebie i kochać siebie takim, jakim się jest. To nieprawda, że są to
działania i uczucia niemęskie - odpowiedzialny mężczyzna troszczy się o swoje
zdrowie po to, aby jego życie było aktywne do póznej starości. Jest to również
forma jego miłości i troski o rodzinę,
-jeżeli nie będziesz lekceważył własnego ciała, ono Ci odpłaci znakomitą kondycją
przez drogie lata!
35
ROZDZIAA VI
WSTYDy SI WSTYDZI
twierdzą:
prof. dr hub. med. Andrzej Borkowski, specjalista urolog
prof. drhab. med. Stefan Zgliczyński, specjalista endokrynolog
- Czy każdy mężczyzna po czterdziestce powinien odwiedzić urologa?
prof. Borkowski: - Każdy, który zaczyna mieć dolegliwości z oddawaniem moczu
oraz Ci wszyscy, u których w rodzinie, zarówno ze strony ojca, jak i matki, ktoś chorował
na raka prostaty. Wszyscy pozostali natomiast mogą pierwszą wizytę u urologa odłożyć o
10 lat. To pierwsze, wstępne badanie ma podwójny cel. Po pierwsze, wykluczyć raka
prostaty, który w początkowej fazie rozwoju nie daje objawów, a jest całkowicie
wyleczalny i po drugie, ustalić czy nie dochodzi do łagodnego rozrostu prostaty.
Większość mężczyzn w ogóle nie wie, że ma prostatę (tzw. gruczoł krokowy), że z
biegiem lat ich prostata powiększa się, a tym bardziej że może dojść do rozwoju w niej
nowotworu. Powinni tymczasem także wiedzieć, że obydwie te choroby (łagodny rozrost
prostaty i rak prostaty, nazywany też rakiem sterczą) są od siebie niezależne i leczy się
je w odmienny sposób.
- A co to jest prostata?
- Prostata to gruczoł wchodzący w skład męskich narządów płciowych,
którego wydzielina jest jednym ze składników nasienia. Umiejscowiony jest pod
pęcherzem i obejmuje cewkę moczową tak, jak kołnierz obejmuje szyję. W
rzeczywistości jest to zespół licznych, drobnych gruczołów cewkowo-pęche-
rzykowych, otoczonych wspólną, mocną torebką zbudowaną z tkanki łącznej.
Między 40. a 50. rokiem życia mężczyzny zwiększa się liczba drobnych gruczołów,
z których zbudowana jest prostata i powiększa się każdy z nich. Proces ten
powoduje przyrost objętości prostaty w tempie około 2% rocznie. Rozrastający się
gruczoł krokowy zaczyna uciskać cewkę moczową. Mężczyzna zaczyna mieć
problemy z oddawaniem moczu.
Najczęstsze z dolegliwości związane z rozrostem prostaty to: częste oddawanie
36
moczu w dzień i w nocy, bóle w pod-brzuszu, naglące parcia niejednokrotnie z
popuszczaniem moczu, wąski strumień moczu, konieczność oczekiwania i potrzeba
parcia, aby oddanie moczu było w ogóle możliwe i wreszcie uczucie niepełnego
opróżnienia pęcherza. U 20% mężczyzn, którzy odczuwają tego rodzaju dolegliwości,
może dojść do powikłań w postaci kamicy pęcherza, zakażenia moczu, niewydolności
nerek oraz zatrzymania moczu. I ci pacjenci muszą być operowani.
- Czy wszyscy mężczyzni po 50. roku życia powinni się liczyć z tym, że będą
odczuwać takie dolegliwości?
- Na szczęście nie. Mimo że u ponad 40% mężczyzn w wieku 51-60 lat i u ponad
70% w wieku 61-70 lat stwierdza się przyrost objętości prostaty (łagodny rozrost
sterczą), to jednak dolegliwości związane z oddawaniem moczu odczuwa tylko 30%
chorych po pięćdziesiątce i 40% chorych po siedemdziesiątce. Ponadto za część
problemów odpowiedzialny jest pęcherz, a nie prostata.
- Czy mężczyzni chętnie odwiedzają pana gabinet?
- Nie. Co drugiego przyprowadza kobieta. Mężczyzni wstydzą się swoich
dolegliwości, no i badania palcem przez odbytnicę (tylna powierzchnia prostaty przylega
do odbytnicy co ułatwia jej badanie palcem wprowadzonym przez odbyt). U części z nich
powodem opóznienia konsultacji jest także strach. Wielu pamięta z młodości, kiedy
jedynym sposobem leczenia przerostu prostaty były zabiegi operacyjne, że ktoś z ich
[ Pobierz całość w formacie PDF ]